EjAjA!
Dawno, dawno temu, w małym domku na skraju lasu mieszkała mała, psotna myszka o imieniu Grażynka. Grażynka była urocza, z miękkim szarym futerkiem i dużymi, błyszczącymi oczkami, które zawsze były pełne ciekawości. Miała małe różowe uszka i cienki, długi ogonek, którym lubiła sobie machać, kiedy była szczęśliwa. Pewnego dnia postanowiła, że zwiedzi Wilno, miasto, o którym słyszała wiele fascynujących opowieści.
Strona 0 z 0
Wilno było pełne kolorowych budynków, pięknych kościołów i wesołych ludzi. Każda ulica kryła w sobie nowe tajemnice, a zapachy pysznych przysmaków kusiły Grażynkę na każdym kroku. Myszka zwiedzała urokliwe Stare Miasto, wspinała się na wzgórze przy Baszcie Giedymina, skąd rozciągał się niesamowity widok na całe miasto, i odpoczywała w zielonych ogrodach Bernardyńskich. Była zachwycona liczbą kotów, które spotykała po drodze, każdy z nich miał inny kolor sierści i charakter, ale wszyscy byli bardzo przyjaźnie nastawieni.
Strona 0 z 0